Strona główna

niedziela, 1 stycznia 2017

Oliwa z oliwek w roli głównej


Cześć! Wszyscy pewnie chętnie odpoczęliby po sylwestrze i wzięli gorącą kąpiel, dlatego mam dla Was propozycje na umilenie sobie tego czasu :) Najlepsze jest to, że prawdopodobnie nie będziecie musieli ruszać się z domu, bo prawie każdy posiada potrzebne rzeczy w swojej kuchni. Główną bohaterką jest dzisiaj oliwa z oliwek, ponieważ pojawia się ona w każdym z pomysłów.
Oliwa z oliwek ma wspaniałe właściwości zdrowotne i kosmetyczne. Kiedyś na jednym z wykładów dowiedziałam się, że aby utrzymać zdrowy wygląd, powinno się spożywać jedną łyżkę oliwy z oliwek dziennie. Zawiera ona cenne witaminy, dzięki czemu chroni skórę przed utratą wilgoci. Może być również stosowana jako olejek myjący do twarzy. Jak dobrze pamiętamy z chemii podobne rozpuszcza się w podobnym i to powoduje, że oliwa z oliwek pochłonie cały brud i tłuszcz znajdujący się na cerze :)
Do roboty! :)

 

Musujące kule do kąpieli


Potrzebne produkty:
1) Składniki bazowe:
- soda oczyszczona (80 g)
- kwas cytrynowy (40 g)
- oliwa z oliwek (6 łyżek)
2) Dla urozmaicenia można dodać różne produkty, które stosujemy np. podczas pieczenia ciasta. Ja wybrałam cukier cynamonowy i cukier migdałowy, bo takie akurat miałam w domu, ale możecie też dodać cukier wanilinowy czy inne produkty rozpuszczalne w wodzie :) Nie radzę używać kakao, ponieważ tylko zabrudzi nam wodę.
Potrzebne będą również foremki do kostek z lodu.

Przygotowanie:
1. Mieszam sodę oczyszczoną z kwaskiem.
2. Dodaję oliwę z oliwek i ponownie mieszam, do uzyskania konsystencji mokrego piasku.
3. Dosypuję dodatki; jeśli wybieramy kilka dodatków, musimy nasz "mokry piasek" podzielić na kilka części, np. nasypać do różnych misek.
4. Całość przesypuję do foremek do lodu i dokładnie uklepuję, wygładzam, aby było równomiernie.

Nasze kule do kąpieli zostawiamy na ok. 10 godzin. Po wyciągnięciu przekładamy do słoika, który również możemy znaleźć u siebie w domu. Radzę przechowywać produkt w lodówce, aby nie zmienił swojego kształtu :)





Cukrowy peeling


Potrzebne produkty:
- kawa (6 czubatych łyżek)
- cukier (6 czubatych łyżek); ja wybrałam trzcinowy, ale możecie śmiało użyć białego (tylko, że wtedy konsystencja wychodzi bardziej płynna)
- oliwa z oliwek (6 łyżek)

Przygotowanie:
Cukier oraz kawę nasypuję do miski, mieszam, a następnie dodaję oliwę z oliwek i dokładnie mieszam/zagniatam do całkowitego połączenia się produktów (polecam widelcem). Gotowy peeling również można przesypać do słoika.
Zapach oliwy powinien zniknąć po kilkunastu minutach i będzie czuć tylko kawę.
Peeling można przechowywać w lodówce kilkanaście dni.


 

Sól do kąpieli


Potrzebne produkty:
- sól morska gruboziarnista (500 g)
- mydło w płynie (40-50 ml); najlepiej, żeby było bezzapachowe, wtedy można użyć dowolnego aromatu. Ja miałam w domu mydło o zapachu cytrusów.
- aromat (ja użyłam pomarańczowego)
- oliwa z oliwek (1 łyżka)



Przygotowanie:
Mokre składniki mieszam w jednej misce, do drugiej wsypuję sól. Całość łączę i dokładnie mieszam. Następnie sól do kąpieli przekładam na blaszkę, na której wcześniej wyłożyłam papier do pieczenia. Całość powinna schnąć ok. 30-40 godzin. Radzę po kilkunastu godzinach zmienić papier do pieczenia, bo poprzedni może być nasączony mokrymi składnikami.


*

Mam nadzieję, że pomysły się Wam podobają i umilą Wasz czas. Oczywiście można oliwę z oliwek zamienić na olej kokosowy czy oliwkę dla niemowląt, w zależności od upodobań czy tego co mamy w domu. Zamiast aromatu można zastosować olejek eteryczny. Jak ktoś ma formy do kul do kąpieli, też super :) Jednak myślę, że zaletą tych pomysłów jest to, że wszystko możemy znaleźć pod ręką. Eksperymentujcie i umilajcie sobie oraz bliskim czas. Jak ładnie ozdobicie słoiki, może to być dobry pomysł na prezent.
Życzę miłej kąpieli! ;)











16 komentarzy:

  1. Bardzo zachęcające pomysły, na pewno wkrótce skorzystam, pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cóż za niesamowity post, teraz wiem jak zrobic własną sól do kąpieli! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wypróbowałam peeling cukrowy. Wpływa świetnie na kondycję skóry. Dla mnie lepsza okazała się wersja bardziej płynna, z białym cukrem. Polecam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę :D Mnie bardziej podpasowała ziarnista wersja :) Też uważam, że świetnie działa na skórę.

      Usuń
  4. Temat godny uwagi i do próby naprzód.

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna sprawa, te kule, a raczej sześciany do kąpieli wyglądają pięknie!:) Chętnie sama wypróbuję taki przepis!!:)

    OdpowiedzUsuń
  6. te pomyśły bardzo fajne nadają się na prezenty, wspaniała rzecz tymbardziej że zrobione samodzielnie ,niepowtarzalne, orginalne, bezcenne tak trzymać pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo za takie miłe słowa! Również pozdrawiam :)

      Usuń
  7. Takie musujące kule kiedyś sobie kupowałam i są świetne, a tutaj widać można zrobić je samemu! Świetny pomysł :) I na prezent idealne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za komentarz i oczywiście zachęcam do skorzystania z pomysłu :D Też kiedyś kupowałam takie kule do kąpieli :)

      Usuń
  8. Czekamy na kolejne wpisy😀

    OdpowiedzUsuń

Dzięki za pozostawienie komentarza! ;)